Szybkie wyszukiwanie
Informacje na temat podejść do szczepień
Informacje na temat podejść do szczepień
Kładzenie zbyt dużego nacisku na świadectwa i osobiste doświadczenia, które nie są zgodne z badaniami naukowymi
Relatywizm epistemologiczny (czyli subiektywność sposobu określania wiedzy) to pogląd filozoficzny, wedle którego prawdziwość faktów naukowych opiera się na konwencjach społecznych. Koncepcja ta zakłada, iż fakty to wartości subiektywne, zależące od kontekstu historycznego, norm społeczno-kulturowych oraz standardów indywidualnych. Osoby wyznające taki pogląd twierdzą, iż wiedza obiektywna nie istnieje. Postawę niechęci do przyjęcia szczepienia można powiązać z kilkoma formami relatywizmu epistemologicznego.
Dla niektórych osób relatywizm oznacza, iż w generowaniu wiedzy subiektywne doświadczenia mają taką samą albo i większą wartość co dowody naukowe. Ekstremalne przypadki relatywizmu można powiązać na przykład z:
W tym motywie anegdoty i osobiste doświadczenia stawia się ponad dowody naukowe. „Świadectwa” z pierwszej ręki oraz osobiste narracje uznaje się za twarde dowody na temat tego, że szczepionki są groźne i szkodliwe.
Personel medyczny oraz naukowcy i naukowczynie muszą brać pod uwagę preferencje i doświadczenia danej osoby – gdyby nie świadectwa pacjenckie często nie dowiedzielibyśmy się o skutkach ubocznych, które występują rzadko lub tylko w przypadku niektórych grup mniejszościowych. W dzisiejszych czasach świat medycy jest otwarty na aktywne uczestnictwo w podejmowaniu decyzji pacjentów i ich rodzin. Taka praktyka pomaga osiągać świadomą zgodę leczonej osoby oraz ich lepsze zaangażowanie w kurację.
Do najbardziej produktywnego dialogu między pacjentami i pacjentkami a personelem ochrony zdrowia dochodzi, jeśli opiera się on na empatii. Podczas tego typu rozmowy powinno się uznać słuszność przyczyny postawy pacjenta i wykazać się zrozumieniem – właśnie dlatego należy dokładnie zgłębić źródło postawy wyrażanej przez kogoś opinii. Uznając niewidocznych na pierwszy rzut oka powodów czyjegoś nastawienia wcale nie musi znaczyć, że zgadzamy się z tą opinią. Możemy natomiast przyznać, iż:
Personel medyczny oraz naukowcy i naukowczynie muszą brać pod uwagę preferencje i doświadczenia danej osoby – gdyby nie świadectwa pacjenckie często nie dowiedzielibyśmy się o skutkach ubocznych, które występują rzadko lub tylko w przypadku niektórych grup mniejszościowych. W dzisiejszych czasach świat medycy jest otwarty na aktywne uczestnictwo w podejmowaniu decyzji pacjentów i ich rodzin. Taka praktyka pomaga osiągać świadomą zgodę leczonej osoby oraz ich lepsze zaangażowanie w kurację.
Kładzenie zbyt dużego nacisku na świadectwa i osobiste doświadczenia oddala nas od ogólnego obrazu na temat danego leczenia.
Świadectwom często trudno ufać, ponieważ mają na nie wpływ uprzedzenia i błędne wyobrażenia: ludzie mogą na przykład przesadzać, traktować przypadki jako zależności przyczynowo-skutkowe", a nawet – jeśli mają ku temu powody – zwyczajnie kłamać.
Powodzenie danego leczenia powinno się oceniać w ramach analizy kosztów i korzyści, z udziałem dużej liczby pacjentów i pacjentek, w oparciu o opracowane godne zaufania metody statystyczne.
Branie niezwykle rzadkich przypadków za coś normalnego może zniechęcić nas do jakiegokolwiek działania, nawet do spaceru w parku czy kolacji w restauracji.
Dodatkowe informacje:
Źródła akademickie: